W latach 50-tych tereny wokół wszystkich wulkanów kraju
uznane zostały za tereny chronione. Dziś wiele z nich znajduje się w strukturze
parków narodowych. Większość wulkanów jest stratowulkanami. Ich erupcje często
poprzedzone są przez trzęsienia ziemi. Magma kostarykańskich wulkanów jest
gruba, lepka i wypełniona gazami, co powoduje, że niejednokrotnie wybucha
gwałtownie w powietrze.
Najpoważniejszą dotąd erupcją był wybuch wulkanu Irazu z
1963 roku. Ludzie przez kilka dni zmuszeni byli chodzić z chusteczkami przy
nosach, a z dachów zdrapywali dziennie nawet 13-centymetrowe warstwy popiołu.
Ostatnią erupcją, jaka wydarzyła się na Kostaryce był wybuch wulkanu Arenal 24
sierpnia 2000 roku. Spowodował on jedną ofiarę śmiertelną. Do szpitala trafili
dwaj ciężko poparzeni turyści. Ewakuowano 600 osób z zagrożonych
terenów.
Wulkan Arenal
[1.633 m.n.p.m.]. Najbardziej aktywny i poznany wulkan Kostaryki. Wznosi się na skraju niziny San Carlos, nad wschodnim brzegiem jeziora o tej samej nazwie, w prowincji Alajuela. Jest stosunkowo młodym wulkanem (jego wiek określa się na 3.000 lat). Miłośnicy wulkanów deklarują go jako trzeci wulkan świata o najbardziej perfekcyjnym stożkowatym kształcie. W ciągu mijającego wieku charakteryzowały go różne fazy eksplozji. Największy w ostatnich czasach wybuch miał miejsce 29 lipca 1968 roku. Poranna eksplozja zniszczyła wówczas wszystko w promieniu 15 kilometrów. Z mapy zmazane zostały miejscowości Pueblo Nuevo i Tabacon. Zginęło około 80 osób. Dużą aktywność wulkanu zarejestrowano w 1975 roku, kiedy z głównego krateru zaczęła wydobywać się lawa, która spłynęła do rzeki Tabacon. Od czerwca 1984 roku, wulkan wyrzucał parę wodną, gazy i popioły. Od tego czasu obserwuje się codziennie od 3 do 20 eksplozji, połączonych z niegroźnym wypływem lawy. Oglądać je można ze specjalnie skonstruowanych stanowisk widokowych. Oznaki jego aktywności zanotowano także w 1993 i 1996 roku.
Ostatnia jego erupcja miała miejsce 24 sierpnia 2000 roku. Spowodowała ona jedną ofiarę śmiertelną. Do szpitala trafili dwaj ciężko poparzeni turyści. Ewakuowano 600 osób z zagrożonych terenów. (Był to drugi najsilniejszy wybuch w historii wulkanu).
Wulkan Barva
[2.906 m.n.p.m.]. Najstarszy wulkan Kostaryki, zwany szczytami Trzech Marii. Położony jest w obrębie P. N. Braulio Carillo. Od 1492 roku pozostaje uśpiony. Jego kalderowe struktury stanowią zachodnią ścianę Mesety Centralnej. Dwa główne kratery wypełnione są jeziorami z czystą, zimną wodą (jezioro Barva-700 m. szerokości i jezioro Danta-500 m. szerokości). Jego stoki naszpikowane są sadzonkami kawy i pokryte lasem chmurowym oraz drzewami cyprysowymi i sosnami. Jest jedynym miejscem na świecie, gdzie występuje żaba Holdridge [Sapo hoidridge]. (Zamieszkuje go także żaba harlekinowa [Atelopus varius]). Z jego stoków bierze początek rzeka Sarapigui.
Wulkan Cacao
[1659 m.n.p.m.]. Zlokalizowany jest w paśmie Kordyliery Guanacaste (w obrębie parku narodowego Guanacaste) i wyróżnia się wychodzącym na stronę południowo-wschodnią wygasłym kraterem. Biorą z niego swój początek liczne wpadające do jeziora Nikaragua i zatoki Nicoya rzeki, m.in. Gongora i Tempisgue. Na jego stokach, na wysokości 1.050 m.n.p.m. znajduje się stacja biologiczna Kakao.
Wulkan Cacho Negro
[2.136 m.n.p.m.]. Wygasły wulkan, położony w P. N. Braulio Carillo. Znany jest z perfekcyjnego stożkowatego kształtu. W jego obrębie rozlokowane są bydlęce farmy. Stok porośnięty jest lasami sosnowymi i cyprysowymi. U jego podnóża rozpościerają się rancza bydła.
Wulkan Chato
[1.100 m.n.p.m.]. Jego nazwa oznacza "płaskie wzgórze". Jest starą wulkaniczną formacja z zawalonym kraterem i idyllicznym jeziorkiem w jego obrębie (można po nim pływać kajakiem). W sierpniu 2000 roku rozbił się o niego samolot z 10 pasażerami. Również w styczniu 2001 roku o jego zbocze roztrzaskała się kolejna maszyna. Zginął pilot. Ma 500-metrowy krater. Starszy od pobliskiego Arenal, jego aktywność zakończyła się 3.500 lat temu.
Wulkan Congo
[2.014 m.n.p.m.] Jest południową pozostałością podwójnego wulkanu, który był aktywny około 1,5 miliona lat temu. Od 1993 roku znajduje się w obrębie Parku Narodowego Wulkanu Poas. Z jego stoków biorą początek dwa źródła uchodzące do jeziora Hule.
Wulkan El Viejo
[2.122 m.n.p.m.] Położony jest w Kordylierze Centralnej, w sąsiedztwie kaldery Chocosuela na północny - zachód od wulkanu Poas. Dotrzeć można do niego poprzez niewielką dolinę Bajos del Toro lub Toro Amarillo. Niegdyś nazywany był La Mina ("kopalnia"), ze względu na istniejącą przy nim prywatną kopalnię pumeksu. Jego stoki pokryte są cedrami i palmami i dają początek żródłom rzek Barroso i Cano Grande. Częściowo leży w strukturze P. N. Juan Castro Blanco. Uważany jest za wulkan wygasły.
Wulkan Irazu
[3.432 m.n.p.m.], (Cartago, Kolos). Najwyższy wulkan kraju. Jego nazwa w języku Indian oznaczała „grzmot” lub „miejsce, które drży”. Jest to jedyny punkt w Ameryce z którego można podziwiać oba oceany. Na stokach uprawiane są truskawki i ziemniaki, rosną również paprocie. Składa się z pięciu kraterów, z których główny, niemal perfekcyjnie okrągły mierzy 1.050 m szerokości i 250 głębokości. Wypełniony jest oliwkowozielonym jeziorkiem znad którego czuć siarkę. Oddzielony jest wbitymi w ziemię pokażnymi drewnianymi barierami. Drugi z kraterów Diego de la Haya (690 m. szerokości, 150 m. głębokości), nazwany został na cześć konkwistadora, który jako pierwszy zanotował w kronice jego wybuch w XVIII wieku. Przeszedł dwie silne erupcje (z których ostatnia miała miejsce w 1723 roku) i spowodowała zatkanie się komina łączącego go ze znajdującym się we wnętrzu ogniskiem magmy. Pozostałe kratery to Playa Hermosa, El Piroklastico i La Laguna.
Ze względu na swe częste erupcje w czasach historycznych (1910, 1917-1919, 1963) nazywany jest „zabójczą beczką prochu”. Podczas największej w ostatnich latach erupcji z 1963 roku wielkie chmury dymu i popiołu przykryły San Jose 13-cm warstwą szlamu i błota. Mieszkańcy przez wiele dni zmuszeni byli chodzić pod parasolami. Szczelnie zakrywająca niebo chmura dymu rozświetlana była przez uliczne lampy i reflektory samochodów. Jeszcze kilka lat po tym wydarzeniu, w stolicy spotkać można było robotników zdrapujących stwardniały popiół z dachów. (Popiół pokrył 650 km Mesety Centralnej powodując straty milionów dolarów w rolnictwie, jednak po czasie odkryto, że wzbogaciło to glebę w związki mineralne). Mała, nocna erupcja miała też miejsce w 1994 roku. Powstała wówczas ciągnąca się od głównego krateru w kierunku północno-zachodnim rysa plująca gorącą wodą i parą. Towarzyszące temu małe trzęsienie ziemi skruszyło część stoku powodując, że wielkie blokowisko skalne zatarasowało wypływającą z podnóża wulkanu rzekę Sucio. Do niedawna panowało przekonanie, że Irazu nigdy nie pozostaje uśpionym dłużej jak 30 lat. Jest monitorowany przez naukowców którzy w razie najmniejszych klopotów szybko zamykają do niego dostęp.
Wulkan Miravalles
[2.028 m.n.p.m.]. Położony 15 kilometrów od Bagaces najwyższy wulkan w Kordylierze Guanacaste. Na jego szczycie znajduje się pięć mniejszych kraterów, ustawionych szeregiem z północnego-wschodu na południowy-zachód. Od dłuższego czasu pozostaje nieaktywny. Na jego stokach znajdują się bulgocące dziury błotne oraz termalne źródła. Wulkan związany jest z prowadzonym przez Kostarykański Instytut Elektryczności projektem geotermicznym. W połowie XIX wieku u jego stóp podjęto próbę zorganizowanej kolonizacji niemieckiej. W
bezchmurne dni można z niego dostrzec wody jeziora Nikaragua w Nikaragui. U podnóży rozpościerają się plantacje orzechów macadamia. W 1946 roku zauważono wydobywającą się parę. 14 listopada na południowym stoku wulkanu wytworzył się 20-metrowy krater. 100 metrów w górę wyrzucone zostało błoto, popiół i para. Elektrownia geotermiczna na stoku produkuje 5 % elektryczności kraju.
Wulkan Orosi
[1487 m.n.p.m.]. Zlokalizowany jest w Kordylierze Guanacaste, w obrębie P. N. Guanacaste. Legenda głosi, że niegdyś na jego czubek wszedł oddział Indian. Tam zastało ich trzęsienie ziemi. Jeden z nich miał krzyknąć głosno, że jest to znak, na zaleganie tam srebra. Wówczas echo z wulkanu odpowiedziało "plato-no, oro-si", co w tłumaczeniu oznacza srebro nie, złoto tak. Nazwa wulkanu powstała więc ze złączenia dwóch ostatnich wyrazów. Jego krater obrośnięty jest gęsto przez lasy. Pierwsze badania wulkanu przeprowadził w roku 1899 Carlos Sapper.
Wulkan Platanar
[2.183 m.n.p.m.]. Wulkaniczny szczyt, położony w najdalej na północ wysuniętej partii Kordyliery Centralnej, 7 kilometrów na południowy-wschód od Ciudad Quesada. Brakuje zapisów o jego wulkanicznej działalności, lecz zalegające na nim cienkie pokłady popiołów oraz pokłady lawy przy zachodnim zboczu, świadczą o erupcyjnej działalności na przestrzeni ostatnich kilku tysięcy lat. W latach 1980 i 1997 w jego obrębie zanotowano wstrząsy sejsmiczne. Na jego północnym stoku znajdują się gorące źródła. Stok zachodni zaś daje początek rzece o tej samej nazwie. Wulkan należy do P. N. Juan Castro Blanco.
Wulkan Poas
[2.706 m.n.p.m.]. Zlokalizowany jest w Kordylierze Centralnej, w obrębie P. N. Wulkanu Poas. Posiada trzy kratery, z których tylko jeden jest aktywny. Jego szerokość wynosi 1.500 metrów (drugi najszerszy krater świata), a głębokość 300 metrów. Na jego dnie znajduje się najbardziej aktywne bulgoczące jezioro świata, którego gejzerowe błotne erupcje wystrzeliwują na wysokość 40 metrów. Na północ od głównego krateru położony jest najstarszy krater Von Frantzius. Trzeci krater Botos wypełniony jest niebieską wodą i otoczony wilgotnym lasem.
Najstarsza wzmianka o erupcyjnej działalności wulkanu pochodzi z 1834 roku. Pierwszy Europejczyk dotarł do krateru wulkanu Poas w 1783 roku. Jego wybuch z 1889 roku wywołał trzęsienie ziemi, w wyniku którego oderwał się kawał wulkanicznej ściany, tworząc w ten sposób wypełniony wodą gar (jezioro Fraijanes). Podczas erupcji z 1910 roku, na 8 tysięcy metrów w powietrze wybiła się chmura pyłu, co dało początek największemu gejzerowi świata. (Na Mesetę Centralną spadło wówczas blisko 640 000 ton rumowiska). Wybuchom w latach 1952-1954 towarzyszyły podziemne grzmoty oraz jeszcze większe chmury pyłu pomieszane ze skalnymi odłamkami. W roku 1954 uformowało się jezioro Botos, które ostatecznie napełniło się wodą w 1967 roku.
W latach pięćdziesiątych ściągali do niego poszukiwacze siarki, którzy zabierali te minerały do stolicy i sprzedawali firmom wyrabiającym lekarstwa. Emisje gazów z lat 1989-1991 doprowadziły do powstawania kwaśnych deszczy, które niszczyły uprawy kawy i truskawek.
Wulkan Porvenir
[2.267 m.n.p.m.]. Dużych rozmiarów stratowulkan leżący w obrębie kaldery Chocosuela. Jego główny krater zawiera małe jeziorko. Cienka warstwa popiołów na zboczach sugeruje o jego aktywności w ostatnich kilku tysiącach lat. Biorą z niego początek rzeki Aguas Zarcas i Peje. Należy do P. N. Juan Castro Blanco.
Wulkan Rincon de la Vieja
[1.806 m.n.p.m.]. Ma milion lat i jest stratowulkanem powstałym w wyniku jednoczesnych wybuchów kilkunastu stożków. Zlokalizowany jest w Kordylierze Guanacaste, w obrębie P. N. Rincon de la Vieja. Jego nazwa oznacza "zakątek starej damy". Nadali mu ją żyjący w jego obrębie Indianie ze szczepu Guatuso, którzy wierzyli, że na stoku żyje stara czarownica, która zionie ogniem kiedy jest zdenerwowana. Posiada 9 kraterów i uważany jest za trzeci pod względem aktywności wulkan Kostaryki. Jego główny krater („Rincon de la Vieja”) ma kształt elipsy, 500 metrów szerokości i 100 metrów głębokości. Na jego dnie znajduję się gotujący do 250 C roztopiony otwór. W kwietniu 2000 roku wpadł do niego kanadyjski turysta. Na południe od krateru znajdują się słodkowodne jezioro, wodospady i tereny zwane Las Hornillas – „gotujące kamienie” i Las Pailas „kotły”. Co kilka minut z zakamuflowanych syfonowych dziur unosi się para. Na skutek uwalniania siarczanowych związków, w niektórych miejscach powstały bulgocące otwory, w których mieszją się szlam i błoto. Ostatnie jego znaczące erupcje przypadają na okres 1966-1970. Towarzyszyły im chmury popiołów, trzęsienia ziemi i grzmoty. Do mniejszych erupcji dochodziło także w latach 1984, 1891 i 1996.
Wulkan Tenorio
[1.916 m.n.p.m.]. Z jego szczytu rozciąga się widok na niziny Guatuso i San Carlos. Istnieje legenda o jego erupcji z 1816 roku. Zaprzeczają jej jednak zapisy z roku 1864, według których stoki gęsto porastane były przez lasy. W 1989 roku grupa wulkanologów prowadziła na nim prace badawcze mające na celu określenie jego potencjału geotermalnego. W 1985 roku zanotowano na nim fumarolowe erupcje. W 1998 roku w jego okolicy nastąpiło trzęsienie ziemi o sile 1 R. Ze stoku bierze swój początek rzeka Rio Frio.
Wulkan Turrialba
[3.339 m.n.p.m.]. Jest to ostatni wysunięty na wschód wulkan Kordyliery Centralnej i drugi wulkan kraju pod względem wysokości. Jego pierwszy wybuch miał miejsce około 6.300 p.n.e. Hiszpanie w czasach kolonialnych przezywali go Torre Alba, ze względu na erupcje, które przypominały dymem "białe wieże". Posiada trzy kratery. Do głównego z nich nie prowadzi żadna droga. Katastrofalne erupcje następowały w latach 1723, 1847, 1853, 1855 i 1861, 1866. Ostatnio naukowcy przestrzegają przed jego kolejnym wybuchem. Na jego stokach zlokalizowany jest Pomnik Narodowy Guayabo (największe stanowisko archeologiczne kraju).