PIĘKNY GRUDZIĄDZ Z POKAŹNĄ KOLEKCJĄ POMNIKÓW
Grudziądz to stutysięczne miasto od lat przykryte cieniem Torunia. Tymczasem jest to miejsce które śmiało może z Toruniem rywalizować i w mojej ocenie jest o wiele piękniejsze zarówno pod względem Starówki jak i klimatu w nim panującego. Grudziądzkie kamieniczki nie mają sobie równych w województwie kujawsko-pomorskim. Nie wspominając o zabytkach czerwonoceglanych.
Grudziądz ma też perełki w postaci pomników. Niektóre zapomniane, ale jak to w życiu bywa z biegiem lat często ich los się zmienia i pięknieją. Tutaj można podziwiać pomnik buta który z butem nie ma jednak nic wspólnego. Tu można obserwować ukłony w stronę astronomii i kosmosu. Niektóre pomniki są kamiennymi brutalami które niemal ściągają całe ulice ku swojemu piedestałowi, mają ciężką formę i krzyczą kamiennym językiem. Inne zaś są delikatne, niemal mosiężno-porcelanowe. Tylko w Grudziądzu można zobaczyć pomniki pelikanów czy kozy. To też miasto które wyróżnia się dbałością o zabytki techniki. Nikt ich nie chce rozbierać, a wręcz odwrotnie są one odrestaurowywane.
Pomnik zmieniający cokoły jak rękawiczki
W sercu tego pięknego miasta czyli na Rynku ustawiony jest pomnik Żołnierza Polskiego, zwany również Pomnikiem Niepodległości. Przedstawia wojskowego dzierżącego sztandar zwycięstwa. Umieszczony jest na cokole wcześniejszego (1911) pomnika cesarza Wilhelma I. Pierwotnie zaprojektował go Stanisław Jackowski z Warszawy (autor znanego stołecznego pomnika Jana Kilińskiego), a odsłonięcie odbyło się 30.XI.1930 roku, w 10 rocznicę powrotu Pomorza do Polski i setną rocznicę wybuchu powstania listopadowego. Zburzony został jednak wraz z cokołem w pierwszych dniach II Wojny Światowej.
Ponowne jego odsłonięcie nastąpiło dopiero 11.X.1986 roku. Replikę wykonali Ewelina i Henryk Siwiccy z Torunia. Na nowo zaprojektowanym kanciastym cokole umieszczono brązowy kartusz z napisem: "Nie zginęła i nigdy nie zginie". W 1990 roku dodano brązową tablicę z informacjami. W 2010 roku wymieniono mu cokół na bardziej przypominający ten oryginalny.
Najchętniej fotografowany pomnik miasta
Pomnik "Ułan i dziewczyna", odsłonięty został 23.VIII.2008 roku na zwieńczeniu muru schodów, prowadzących na Błonia Nadwiślańskie. W miejscu gdzie miasto otwiera swój szpaler spichlerzy i wpuszcza do środka przybyszów. Ustawiono go dla upamiętnienia działalności przedwojennego Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. Autorem jest miejscowy artysta plastyk Ryszard Kaczor. Pomnikowi towarzyszy fragment wiersza generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego: Bo serce ułana, gdy położysz je na dłoń: Na pierwszym miejscu panna, przed panną tylko... koń.
Pomnik który jest idolem dzieci
Pomnik Flisaka znajduje się w fontannie nieopodal Bramy Wodnej. Odsłonięto go 19.VI.2005 roku. Jest ulubionym miejscem zbaw małych dzieci. Zrobienie mu zdjęcia bez biegającej wokoło dziatwy graniczy ze szczęściem jak przy wygranej szóstki w totka.
Postać prezentowana jest podczas rzecznego spławu towarów takich jak drewno, kamień, minerały, sól oraz zboże. Dzierży wiosło, i ma na sobie szatę która jakby wtapiała się w tratwę z fal. Monument wykonany jest z mosiądzu, ma 2,30 cm wysokości, a jego autorem jest grudziądzki rzeźbiarz Ryszard Kaczor. Obok pomnika można zobaczyć tabliczki z nazwami ul. Grudziądzkiej, które były lub są umieszczone w innych miastach w Polsce i Europie. Przyczepione są do 5 solidnych słupów po 5 lub 6 sztuk, a pod każdą z nich jest objaśnienie z jakiego miasta pochodzi. Na skarpie zaś od lat zaprojektowany jest uformowany w napis GRUDZIĄDZ kwiatowy dywan.
Solidarność przed zakładem karnym
Odsłonięty został 30.X.2006 roku przed zakładem karnym, a na uroczystości pojawili się Lech Kaczyński i Anna Walentynowicz. Umieszczono na nim motto Jana Pawła II: „Jedni z drugimi, nigdy jedni przeciw drugim”. Konstrukcja ma 2 metry wysokości i 6 szerokości. Zaprojektował go architekt Tomasz Czajka. Nieopodal ustawione jest też popiersie Lecha Kaczyńskiego z datami jego życia i informacją o katastrofie w Smoleńsku.
Grudziądz ma kilka smaków astronomicznych i kosmicznych. Miasto posiada aż dwa pomniki Mikołaja Kopernika, który w 1522 roku wygłosił tam traktat o monecie oraz głaz Jana Heweliusza. Na osiedlu Strzemięcin postawiona jest instalacja Pieśń Kosmosu, a na skwerku w centrum wznosi się rzeźba Kosmodrom.
„Brutalny” Kopernik
Na placu Miłośników Astronomii w towarzystwie wspaniałych kamieniczek i kościoła wystrzeliwuje w górę posąg Kopernika. Jest betonowy, a cementowy prosty kształt nadaje rzeźbie wrażanie brutalizmu. Dla jednych przypomina pomniki z Turkmenii lub Laosu gdzie w taki sposób upamiętnia się przywódców. Tutaj zabieg ten pasuje o wiele bardziej bo podkreśla jak znaczącą postacią był Kopernik. Są też tacy którzy uważają pomnik za uroczy i pomysłowy. Stanowi go jakby popiersie w dół od którego ciągnie się długa, rozszerzająca się betonowa szata. Projekt sporządził Henryk Rasmus, a odsłonięcia dokonano 14.X.1972 roku.
Kopernik i ocieplanie wizerunku
11.XI.2015 roku na północnej pierzei Starego Rynku, przed dawnym Domem Towarowym dokonano uroczystego „oddania do użytku” nowego pomnika astronoma w postaci ławeczki. Jest to pierwsza w mieście tego rodzaju modna ostatnio forma rzeźbiarska. Odlew wykonał Maciej Jagodziński-Jagenmeer z Torunia. Postać astronoma trzyma na kolanie książkę.
Bycie drugim nie jest złe
Miasto posiada też osiedle Kopernika a na skarpie przy ulicy Chełmińskiej na której widnieje nazwa blokowiska znajduje się głaz z płaskorzeźbą poświęconą Janowi Heweliuszowi. Osadzony jest na czubku półkolistej struktury. Widnieje na nim inskrypcja informująca, że był to drugi najsławniejszy astronom kraju po Mikołaju Koperniku. Jego autorem jest swego czasu monopolista grudziądzkich pomników Henryk Rasmus. Odsłonięcie głazu nastąpiło 23 VI 1986 roku.
Bohater zmierzchu i świtu
Kolejna astronomiczna konstrukcja znalazła dla siebie miejsce na osiedlu Strzemięcin przy tzw. osadzie Grud przy ulicy Śniadeckich. W towarzystwie górki saneczkarskiej i mini skateparku. Stanowi ją zespół srebrnych metalowych tafli przybierający coś na kształt gigantycznej anteny na cienkiej nóżce. Wysoki i niegdyś poruszający się wraz z wiatrem jest idealnym motywem do robienia zdjęć podczas wschodu i zachodu słońca. Wówczas to oświetlenie na Kępie Strzemięcińskiej powoduje naturalne refleksy i odblaski od powierzchni metalu. Ma się wrażenie że robi się zdjęcia faktycznie czemuś kosmicznemu. Jego autorką była Ewelina Michalska, a odsłonięcia dokonano w 1978 roku.
Pomnikowe reality show
Należy zaznaczyć, że gros pomników grudziądzkich powstała w 1978 roku podczas sławetnego kilkudniowego pleneru artystyczno-rzeźbiarskiego. To niemal pomnikowe reality show po którym dzieła nagrodzone i zauważone przeżywały swoje 5 minut i robiły kariery na niektórych osiedlach i ulicach miasta. Niektórych sława trwa do dzisiaj, a one nadal inscenizują dla Grudziądzan swoje kamienne przedstawienia.
Kosmonauta w krzakach
Jednym z takich pomnikowych celebrytów jest pomnik Kosmodrom znajdujący się na skwerku przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Piłsudskiego. Jego wykonawcą był wspominany już wcześniej guru grudziądzkich rzeźbiarzy Henryk Marian Rasmus. Konstrukcję stanowią 3 szablowate zwężające się ku górze blaszane kształty z gwoździowymi wypustkami. Wewnątrz tych otulin osadzona jest głowa kosmonauty w hełmie. Czar pomnika trochę już przybladł ale stosunkowo niedawno był on jeszcze bohaterem mediów które grzmiały, że znajduje się on zarośnięty krzakami i należy go odsłonić.
Znikające pelikany
Na osiedlu Strzemięcin na chodniku przy szkole Podstawowej nr 7 w X.1980 roku odsłonięto dwie inne charakterystyczne rzeźby. Pierwsza z nich to tzw. „Ptaki Stomilki” autorstwa Janiny Mireckiej. Na kamiennej wysepce znajdowały się 4 antałkowate ptaki które jakby przycupnęły z zimna i obserwowały co dzieje się za balkonowymi oknami okolicznych bloków. Jest napisane znajdowały bo dzisiaj pozostało ich już tylko 2, podczas gdy na legowisku są wyraźne znaki, że wcześniej gniazdowały tam dwa dodatkowe skrzydlacze. Najprawdopodobniej jednak jak to z ptakami bywa w różnych porach roku odlatują one załatwiać swoje sprawy. Być może są dzisiaj w drodze do ciepłych krajów jak Dżibuti lub Malawi, a jak tam podgrzeją skrzydła wrócą do swojego pięknego Grudziądza w którym z pewnością są zakochane.
Pomnik optymistyczny
Drugim z pomników przy szkole nr 7 ustawiony jest na placu dla dzieci i ktoś nieuważny mógłby nawet początkowo wziąć go za jakąś dodatkową konstrukcję do zabawy. Wykonał go Henryk Rasmus, a jego kształt ma symbolizować wiosnę. Na grubym mosiężnym słupie przyczepione są po dwie z każdej trony półkoliście zgięte płaszczyzny. Taki przyjemny akcent ma przypominać mieszkańcom o tym co optymistyczne i co cykliczne. Po każdym dołku nastąpi górka.
Pomnik jak klocki lego
Na osiedlu Strzemięcin, przy ulicy Śniadeckich znajduje się rzeźba kozy i wypasającej ją właścicielki. Obie postacie wyglądem przypominają jakby były zbudowane z klocków lego. Składają się z zakrzywionych półkoliście lub skośnie popodcinanych cementowych płaszczyzn. Uwypuklone są nawet takie szczegóły jak wymiona kozy i oczy kobiety. Koza stoi tyłem do ulicy i odwraca się do niej głową jakby chciała podejrzeć jakie pojazdy robią hałas na asfalcie.
But który okazuje się podróżą
Przed dworcem kolejowym na skrzyżowaniu ul. Królewskiej z Dworcową pierwszym pomnikiem który wita przybyszów jest kamienny… but. Tak się przynajmniej wydaje na pierwszy rzut oka. Okazuje się jednak że postawiony w X.1980 roku kształt to tzw. symbol podróży. Wykonawcą pomnika jest Ewa Beyer – Formela. „Bucik” ustawiony jest na prostokątnym fundamencie i tkwi w towarzystwie znanych i słynnych grudziądzkich kwiatowych dywanów. W tym przypadku są to wprawdzie małe dywaniki ale i tak podkreślają dla turystów to co ich czeka na innych ulicach miasta. Piękne szpalery zadbanych rabatek. W końcu Grudziądz to niegdysiejsze Miasto Kwiatów.
Kwiatek dla wracających z pracy
Motyw kwiatów ukazuje się też w dzielnicy Mniszek gdzie przy ulicy Pomorskiej ustawiona jest od X.1980 roku rzeźba „Kwiaty dla Mniszka”. Wykonała ją Anna Kamieńska – Łapińska. Konstrukcja osadzona jest na wysokim prostokątnym fundamencie i jest rozczapierzona ku górze. Stanowi powitanie dla mieszkańców dojeżdżających do dzielnicy koleją. Znajduje się bowiem w ciągu kładki nad torami i chodnika prowadzącego w strukturę Mniszka.
Grudziądzkie olimpiady
Przed Stadionem Centralnym na ulicy Piłsudskiego od 1997 roku zlokalizowany jest pomnik sławnego grudziądzkiego sportowca olimpijskiego Bronisława Malinowskiego. Jego autorem jest Edward Gorol. Tragicznie zmarły na moście grudziądzkim patron do dzisiaj, dla Grudziądzan jest niczym Boniek za granicą. Rozpoznawany i kojarzony z miastem przez ludzi z innych części Polski. Pomnik ma kształt kwadratowej kolumny na której umieszczono mosiężny medalion z płaskorzeźbą popiersia biegacza i datami jego życia. Pod spodem w formie logo kółek olimpijskich zaznaczone są trzy lata w których uczestniczył w olimpiadach: 1972, 1976, 1980. Malinowski był bowiem mistrzem olimpijskim z Moskwy (1980), wicemistrzem z Montrealu (1976) i zdobywcą czwartego miejsca w Monachium (1972).
Pomniki i ich iglaści strażnicy
Plac Niepodległości to pięknie wciśnięta w tkankę kamieniczek płaszczyzna na której puszą się spoglądając na siebie wzajemnie dwie formy rzeźbiarskie. Jedna odsłonięta w 1997 roku poświęcona jest pamięci twórców Roty: Tadeusza Kaubego, Michała Kwiatkowskiego i Marka Staśkiewicza. Drugą stanowi obelisk Józefa Piłsudskiego z płaskorzeźbą jego popiersia i datami życia. Całość wieńczy orzeł z rozczapierzonymi skrzydłami. Sam placyk jest po trosze koktajlem architektonicznym bowiem królują na nim zarówno przepiękne czerwonoceglane kamieniczki jak i nowsze plomby z lat 90-tych które nie ujmują swymi kształtami przeszłości. Całość upiększają naturalni strażnicy w postaci iglastych strzelistych drzewek.
Rotmistrz zadaje szyku
Na alei 23 Stycznia (która przed wojną znana była z kwiatów na zabytkowych kamienicach, a teraz słynie z rabatowych dywanów), znajduje się pomnik Witolda Pileckiego. Jego postać w żołnierskim płaszczu widnieje na pionowym postumencie obok którego znajduje się mniejszy z tablicą go opisującą. Pomnik odsłonięty został 11.XI.2008 roku.
Głaz edukacyjny
Jeden z największych miejskich pamiątkowych głazów znajduje się na ulicy Hallera przy rondzie i najsławniejszej w mieście bursie. (Znajduje się w niej najlepiej działające w Polsce schronisko młodzieżowe). Obelisk osadzony jest na kamiennej podeszwie, a poświęcony jest Tadeuszowi Borowi – Komorowskiemu i żołnierzom Armii Krajowej. Jego wykonawcą jest Tomasz Czajka, a odsłonięcia dokonano 9.X.1993 roku.
Dla Grudziądza ważny jak waszyngtoński
Na skwerze przy ulicy Piłsudskiego znajduje się pomnik w formie wymurowanego z ociosanych kamieni obelisku upamiętniającego miejsce rozstrzelania (29.X.1939 roku) 10 mieszkańców miasta. Zaprojektował go Władysław Spychalski, a wykonał 22.VII.1958 roku Maciej Labus. Ustawiony jest na schodkowym fundamencie. Po bokach znajdują się marmurowe inskrypcje, oraz postać orła. 24.III.2014 roku wandale częściowo uszkodzili znajdujący się za pomnikiem murek.
Pomnik plasterkowy
Przy ulicy Ferdynanda Focha znajduje się pomnik poświęcony jej patronowi. Stanowią go trzy kamienne plasterki. Jeden tworzy solidny fundament, a dwa pozostałe pionowe są nieregularnych kształtów. Obok przedstawione są dwie postacie z których jedna podtrzymuje drugą.
Deszczowa rodzinka
10.VI.2014 roku przy budynku administracyjnym Miejskich Wodociągów i Oczyszczalni przy ul. Sienkiewicza odsłonięto rzeźbę trzymającej za rękę syna mieszczki z parasolką. Zaprojektowali ją i wykonali grudziądzcy artyści: Paulina Kaczor-Paczkowska i Ryszard Kaczor. Podobno przybicie piątki chłopcu ma przynosić szczęście. Teren wokoło zamieniony został na mały skwerek z ławeczkami i krzewami.
Delfinki na rencie, Tulipan na wybiegu
Przy fontannie obok Starostwa Powiatowego znajduje się fontanna z metalową konstrukcją przypominającą trzepaczkę do białek jaj. To Tulipan autorstwa Ryszarda Kaczora. Tymczasem wcześniej znajdowała się w tym miejscu osobliwa rzeźba dwóch delfinów. Sprowadzone zostały w 2000 roku z Włoch. W 2006 roku podczas modernizacji sadzawki zwierzaki zdjęto i już nie powróciły na miejsce. Przebywają obecnie w magazynach miejskich Wodociągów.
Dwaj blaszani przyjaciele
Do niedawna (XI.2013) w Parku Miejskim Grudziądza (obecnie imienia Piotra Janowskiego) znajdowały się dwa zabytki techniki. Dwaj wojskowi emeryci: skrzydlaty i gąsienicowy od 1972 roku komentowali życie parku i wszystko co się tam zmieniało. Liczyli kaczki w stawie i podpatrywali kto co czyta na ławkach. Bywało że jak ktoś usiadł na ławce, zaglądali jakie pisze w komórce sms-y. Aż w końcu nastał czas gdy zostali rozdzieleni i teraz sami kontaktują się ze sobą korzystając z usług zaprzyjaźnionych gołębi.
Samolot LiM 2 przeszedł małą operację plastyczną w Wojskowych Zakładów Uzbrojenia 11.IX.2015 roku postawiony został w nowej lokalizacji przy skrzyżowaniu ulic Parkowej i Lotniczej tuż przy Rondzie Lotników, w pobliżu miejsca, niegdyś utworzono Szkołę, której głównym zadaniem było przygotowanie pilotów dla potrzeb Wojska Polskiego. Ostatnio za nową gwiazdą osiedla wstawili się mieszkańcy którzy uważali że powinien być on również eksponowany należycie nocą i zaproponowali jego podświetlenie.
Czołg T34/85 to 30-tonowy gigant będący na emeryturze po służbie w jednej ze stacjonujących w Grudziądzu jednostek wojskowych. Pierwotnie miał on zniknąć z parku i podobnie jak samolot zostać przeniesiony w nowe miejsce. Wstawili się za nim jednak mieszkańcy i blaszany atleta wrócił do nowo urządzonego parkowego czołgarium. Szczególnie mocnymi aktywistkami były nauczycielki które argumentowały że jest on pomocą naukową na lekcje historii. Tuż obok niego znajdą się również armaty.
Pomnik dla piłkarzy
W tkance osiedla Kawalerii Polskiej od VI.1976 roku ustawione jest na ceglanym postumencie popiersie nauczycielki i opiekunki ludzi niezamożnych - Władysławy Staruszkiewicz. Autorem rzeźby jest Henryk Rasmus. Niecodzienny jest to widok, że nagle w środku blokowego osiedla na trawniku wystaje czyjś obelisk. Jest bardzo ładnie wykonany i stanowi ozdobę skweru. Tak zasymilował się z otoczeniem, że zdarza mu się nawet po swojsku służyć jako słupek do bramki dla amatorów osiedlowej piłki nożnej. Nieco kontrowersyjnie ale jego patronka z pewnością nie miałby nic przeciw temu bowiem wsławiła się za życia pomaganiu ludziom i zawsze była blisko nich.
Chopin gra na keyboardzie
Przed pięknym Teatrem Miejskim wznosi się postać Fryderyka Chopina. Ubrany w ciężki płaszcz stoi na postumencie z cegieł i gra na stojąco na klawiaturze. Być może współpracuje dzisiaj z Czesławem Niemenem, który jest dzisiaj patronem całego skwerku. Rzeźbę wykonał Maciej Eugeniusz Maciejewski, a ustawiono ją 6.X.1980 roku. Grudziądzki teatr jest budowlą wielkomiejską której nie powstydziłyby się Łódź czy Szczecin. Usytuowanie przed nim Chopina nadaje temu miejscu wykwintności i po raz kolejny przywołuje w myślach pytanie, jak to się stało, że w 1975 roku nie doszło do powstania województwa grudziądzkiego. To miasto nawet dzisiaj wyglądem, wielkością i infrastrukturą znajduje się w czołówce polskich miejscowości.
Pomnik Chrystiana w kolejce na wybieg
Zanosi się na to, że kolejny pomnik miasta może być poświęcony założycielowi Grudziądza biskupowi Chrytianowi. Chodzą słuchy o powołaniu komitetu jego budowy. Figura miałaby stanąć na obrzeżach Starówki i być obrócona w jej stronę.
Reasumując. Grudziądz jest magiczny i wszystko co się w nim znajduje dla mnie jest wyjątkowe. Grudziądzkie pomniki są różne, wypasione ale też i czasami skromne lub nawet zapomniane. Wszystkie jednak stanowią wyśmienity smak który jako przyprawa jest przy zwiedzaniu niezbędna by jeszcze bardziej delektować się tym miastem.
Zamiast modnej ostatnio zabawy w Pokemony można wybrać się do Grudziądza i poodszukiwać pochowanych pomników.
KONTAKT
Grudziądz
Kostaryka
Rafał Cezary Piechociński
|