Nikaragua ma zakusy na zakup myśliwców oraz innych militarnych przedmiotów od Rosji celem modernizacji swojej armii. Powoduje to jednak niepokój w innych krajach regionu. Z wizytą w Nikaragui w tej sprawie przebywał Minister Spraw Zagranicznych Sergei Lavrov. Szef armii Julio César Avilés Castillo potwierdził zamiar zakupu uzbrojenia celem modernizacji zasobów zbrojeniowych potrzebnych do walki z handlarzami narkotyków. Wśród prawdopodobnych zakupów samolotowych wymienia się maszyny typu: Tucano, Super Tucano, A-37, Yak-130 i MiG. Przyznał, że znajdujące się obecnie w użyciu sowieckie statki wodne i powietrzne z lat 1980`s nie spełniają wymogów obronnych kraju. Przez pewien czas krążyła plotka, że Nikaragua zakupi 6 Migów-29 po 29 mln $ każdy. W II.2015 roku Minister Spraw Zagranicznych Kostaryki Manuel Gonzalez poruszył ten temat na spotkaniu z Sekretarzem Stanu USA Johnym Kerrym. W tym samym miesiącu senator kolumbijski Jimmy Chamorro poprosił prezydenta Kolumbii Juana Manuela Santosa o powołanie komitetu mającego za zadanie określenie potencjalnego zagrożenia jakie nikaraguańska armia stanowi dla Kolumbii. Niezadowolona jest też część Nikaraguańczyków, którzy uważają, że środki na uzbrojenie powinny iść bardziej na programy społeczne walki z biedą. Nikaragua ma drugi w Ameryce wskaźnik ubóstwa.

Inne na ten temat