RescueCenter.org z Tilaran zaoferowała Justinowi Bieberowi darmową podróż do Kostaryki pod warunkiem, że nie kupi nowej małpki. Na wycieczce miałby się nauczyć czym jest i co znaczy dla dzikich zwierząt wolność. Przedstawiciele centrum wyrazili zaniepokojenie, że wielu fanów Biebera może uważać trzymanie dzikich zwierząt w domach za modę i powielać jego pomysły. Podkreślają, że czarny rynek handlu dzikimi zwierzętami jest światowym problemem i takie znane osoby jak Bieber mogłyby łatwo agitować na rzecz ukrócenia tego typu procederów. Chcą by artysta nauczył się świadomości ekologicznej.

Centrum zapowiedziało też, że jeśli piosenkarz przyjmie ich propozycję i nie zakupi małpy, jego imieniem nazwane zostanie centrum rehabilitacyjne. Zdaniem pracowników kapucynki czarnobiałe przeżywają traumę gdy są odsuwane od matek, co potem owocuje ich agresywnym zachowaniem gdy urosną.

Inne na ten temat