Ostatnia aktywność wulkanu Rincón de la Vieja spowodowała, ze Czerwony Krzyż powołał specjalną jednostkę która ma ocenić ryzyko wystąpienia powodzi i ewentualnego zniszczenia mostów na rzece Rio Pénjamo. Z krateru wydobywały się dym i popiół. Wulkanolodzy są zaniepokojeni, że może dojść do osuwisk błotnych. Wulkan aktywny jest od 2012 roku, a dodatkowo od IX.2015 obserwuje się podwyższone erupcje popiołu i błota. Miały one spowodować osadzanie się popiołów wzdłuż jego północnego zbocza. Susza w prowincji Guanacaste jeszcze bardziej spowodowała utworzenie się popiołowego strupa i kiedy w ostatnim tygodniu pojawiły się gwałtowne deszcze, mieszanka błota i popiołu przyczyniła się do kilku mniejszych osuwisk. Na szczęście nie doszło do wylania wspomnianej rzeki Pénjamo. Może jednak się zdarzyć, że jaki wielki odłamek skalny zatarasuje jej koryto. Park pozostaje czynny jednak zamknięte są trasy prowadzące do wulkanicznego krateru.