Panama doszła do porozumienia ze strajkującymi w stolicy kierowcami autobusów. Ich strajk spowodował chaos na kilka dni przed Szczytem Ameryki. Policja aresztowała protestujących kierowców którzy blokowali terminale autobusowe i nie chcieli poddać się prośbom związków zawodowych o udrażnianie przejzdu. Według porozumienia aresztowani będą wkrótce wypuszczeni. Kierowcy domagają się natychmiastowej wypłaty dla 5.000 osób odprawy pieniężnej w wysokości 12 mln $. Grożą im zbiorowe zwolnienia ponieważ rząd podpisał umowy z prywatnym przewoźnikiem autobusowym MiBus. Do strajku doszło mimo zapewnień rządu o wypłacaniu odpraw zaraz po zakończeniu negocjacji z MiBusem. Związki zawodowe nie wierzyły w te zapewnienia i obawiały się zastopowania wypłat.

Inne na ten temat