The Tico Times , 25.02.1992, Mark Kelly, "Wzrost handlu Kostaryki z Polską."
Polska stała się ostatnim krajem, który założył swą placówkę dyplomatyczną na Kostaryce (zajmując na liście 52 pozycję).
Ambasada Polski znajduje się w zabytkowym budynku w dzielnicy Barrio Escalante. Ambasadorem jest Kazimierz Duchowski, dyplomata sprawujący tę funkcję po raz pierwszy.
Ma bardzo oficjalny tytuł. Pracuje jako Ambasador Nadzwyczajny Republiki Polskiej w Republice Kostaryki.
Zasięg działalności placówki obejmuje również sąsiednie kraje: Nikaraguę, Honduras, Salwador, Gwatemalę i wkrótce Panamę.
Ambasada otwarta została zaledwie 18 miesięcy temu. Jej wygląd jest nie mniej okazały od tytułu ambasadora. Udekorowana jest i umeblowana w tradycyjnym polskim stylu.
Podczas ostatniej wizyty u ambasadora, przywitał mnie wypiciem jednym chełstem eksportowej wódki wyborowej. Odśpiewał przy tym polskie "sto lat".
Duchowski wyjaśnił, że Polska ma silne ekonomiczne powody ku stworzeniu w Kostaryce swej placówki dyplomatycznej. Handel z krajami przesmyku rozwija się, a Polska jest dużym konsumentem kostarykańskich bananów i kawy. Kostaryka jest natomiast dużym importerem polskich urządzeń karmienia dożylnego (kroplówek).
Wartość kostarykańskiego eksportu do Polski przez pierwszych 11 miesięcy 1992 roku wyniosła 2.3 milliony dolarów. Ambasador przewiduje zwiększenie tej liczby do 5 milionów rocznie, kiedy Kostaryka rozpocznie import produkowanych w Polsce Fiatów 500.
Kostaryka eksportuje poza tym do Polski kwiaty domowe, a importuje polskie statki. Duchowski zaznaczył, że dobre stosunki kostarykańsko-polskie, datują się na więcej jak sto lat. Przypomniał, że w 1856 roku kontyngent polskich żółnierzy i oficerów trenował u boku armii kostarykańskiej w walkach przeciwko amerykańskiemu filibustierowi Williamowi Walkerowi.
W Polsce urodził się kostarykański Minister Mieszkalnictwa Cristobal H. Zawadzki. Również rodzina Ministra Obrony Luisa Fishmana miała kilku polskich przedstawicieli. Najbardziej znaną osobą z polskimi korzeniami był kostarykański prezydent w latach 1944 - 1948 Teodoro Picado Michalski.
Wśród innych Polaków w Kostaryce wyróżniasię Ernesto Guttieres, który posiada małą agencję polonijną i małą fabrykę. Był on byłym konsulem generalnym w Kostaryce.
The Tico Times , 25.02.1994, Rafał C. Piechociński, "Kostaryka i Polska"
Jedynie nieliczni wiedzą, że w 1865 roku, Kostaryka miała być schronieniem dla Polaków uciekających z Polski przed Powstaniem Styczniowym. Planowano założyć na niej kilka polskich osad, jednak wszystko skończyło się tylko na planach. Dziś świadectwem na to jest kilka stron w pożółkłych gazetach z tamtych czasów.
Wiele lat później, w latach 1944 - 1948, prezydentem Kostaryki był Teodoro Picado Michalski, który miał polskie pochodzenie. Jego matka, Jadwiga Michalska, urodziła się w Krakowie, trzecim największym mieście Polski. Podczas jej pobutu w Londynie, w 1898 roku poznała i poślubiła kostarykańskiego doktora Teodoro Picado Morina. Zamieszkali w Kostaryce, gdzie 10 stycznia 1900 roku urodził się ich syn Teodoro.
Prezydent Teodoro Picado Michalski i jego matka.
Jedynie nieliczni wiedzą, że w 1865 roku, Kostaryka miała być schronieniem dla Polaków uciekających z Polski przed Powstaniem Styczniowym. Planowano założyć na niej kilka polskich osad, jednak wszystko skończyło się tylko na planach. Dziś świadectwem na to jest kilka stron w pożółkłych gazetach z tamtych czasów.
W lipcu 1900 roku Jadwiga wyjechała z dzieckiem do Genewy celem ukończenia studiów. Zamierzenia swoje sfinalizowała w 1902 roku i wróciła do San Jose, gdzie po półrocznych staraniach przyjęta została w skład Kolegium Lekarzy i Chirurgów. Dało jej to prawo wykonywania samodzielnej praktyki (była pierwszą kobietą lekarzem w historii Kostaryki). W tym czasie urodziła drugiego syna - Rene. W 1910 roku wraz z synami wyjechała do Europy, zwiedziła Paryż, Monachium, Salzburg, Wiedeń i przyjechała do Polski zatrzymując się w Piotrkowie Trybunalskim, Warszawie i Łodzi (w tej ostatniej mieszkali jej bracia).
Pod koniec 1911 roku powróciła do Kostaryki, gdzie kontynuowała pracę jako lekarka. (Przez długie lata utrzymywała się w Kostaryce legenda o lekarce Polce, która wędrowała po ubogich wioskach, niosąc pomoc najbiedniejszym chorym. Ludzie przypisywali jej wręcz nadprzyrodzone siły).
Jej pierworodny syn Teodor Picado Michalski w 1916 roku ukończył szkołę i rozpoczął studia prawnicze. W 1930 roku wstąpił na drogę kariery politycznej. Najpierw został wiceministrem, a potem ministrem oświaty. Jako minister rozpoczął reformę szkolnictwa średniego. Po odejściu z tego stanowiska w 1936 roku rozpoczął pracę nauczycielską, ucząc geografii i wychowania obywatelskiego.
W latach 1936 - 1944, przez dwie kadencje piastował mandat poselski, a w 1943 roku został kandydatem na prezydenta republiki z ramienia burżuazyjno-liberalnej partii "calderonistów". 8 maja 1944 roku objął urząd prezydenta. Na skutek pżóżźniejszych tarć stronnictw, przed upływem pierwszej kadencji zrezygnował ze swego urzędu i wyjechał do Nikaragui.
Michalski odwiedził Polskę dwukrotnie, pierwszy raz z matką w 1910 roku, ponownie w 1929 roku kiedy to przyjechał do Łodzi. Podobno biegle znał język polski.
Polacy w Kostaryce
W 1837 roku w Kostaryce przebywał Edmund Strzelecki. W latach 1844 - 1850 inny Polak Jozef Warszewicz prowadził tam badania biologiczne. Podczas pobytu zgromadził i opisał wiele nieznanych dotąd gatunków storczyków. W 1877 kostarykańska flora badana była przez Henryka Polakowskiego. Napisał on pierwszą książkę o roślinach Ameryki Środkowej, która przetłumaczona została na niemiecki i hiszpański.
W 1889 roku w podróży wzdłuż zachodnich wybrzeży Ameryki Środkowej zawinął do portu Puntarenas Hugo Zapałowicz.. Powiedział, że Puntarenas jest najważniejszym portem pacyficznego wybrzeża Ameryki Środkowej, i jednym z najładniejszych miast regionu. W 1865 roku Kostaryka była terenem projektowanego osadnictwa polskiego. Główny jego inicjator Komitet Kolonizacji Polskiej, utworzony został w Paryżu w 1865 roku ale w tym samym roku rozwiązany.
W latach 1905 - 1906 odwiedził Kostarykę Jerzy Loth. Potem następuje okres, z którego brak jest wiadomości o pobycie Polaków w tym kraju. W latach czterdziestych przybył do Kostaryki Rudolf Pomerski. Przyjechał na zaproszenie prezydenta Calderona Guardii. Prowadził działania mające na celu zorganizowanie ubezpieczeń społecznych. Wrócił do Polski w 1947 roku.
Po zakończeniu II wojny światowej Polacy w niewielkiej liczbie odwiedzali Kostarykę. Byli tam dziennikarze: Jolanta Klimowicz, Elżbieta Dzikowska, Bolesław Grycz, Roman Samsel, Olgierd Budrewicz. Osiedlił się tam Józef Mycielski przemierzając wcześniej całe Stany Zjednoczone.
W Kostaryce występował także prowadzony przez Alinę Obidniak polski teatr z Jeleniej Góry. W 1970 roku żyło na Kostaryce zaledwie 10 osób polskiego pochodzenia...
Minister SZ Kostaryki w Polsce
Minister spraw zagranicznych i wyznań Republiki Kostaryki Fernando E. Naranjo spotkał się 18 czerwca 1996 r. z wicemarszałkami Sejmu i Senatu. Głównym tematem rozmowy z Aleksandrem Małachowskim były kwestie związane z transformacją ustrojową dokonującą się w Polsce oraz jej społeczno-polityczne skutki w kontekście zbliżającego się terminu wyborów parlamentarnych. Poruszono także zagadnienia dotyczące procesu przystąpienia Polski do UE.
Wyrażono zadowolenie z dobrych kontaktów obu państw i nadzieję, iż w najbliższym czasie ulegną one zacieśnieniu. W rozmowie z Grzegorzem Kurczukiem, E. Naranjo podkreślił, że Polska jest dla Kostaryki krajem, który odegra ważną rolę polityczną i ekonomiczną w Europie Środkowej. Wyraził nadzieję na dalsze rozwijanie kontaktów handlowych i kulturalnych. Wicemarszałek podkreślił, że Kostaryka jest najważniejszym partnerem Polski w Ameryce Środkowej. Mówiono także o kostarykańskiej Polonii, która - choć nieliczna - odgrywa ważną rolę.
Towarzysząca ministrowi, pani ambasador w Misji Specjalnej, Rose Marie Karpinsky de Murillo jest córką Polaka, żołnierza AK. Jako pierwsza kobieta w Kostaryce pełniła w latach 1968-87 funkcję przewodniczącej Zgromadzenia Ustawodawczego.
Polak aresztowany w Kostaryce
10. XI. 2001. Polak, który z 47 bardzo wartościowymi okazami archeologicznymi z epoki przedkolumbijskiej próbował opuścić Kostarykę, został aresztowany na lotnisku w San Jose.
W dwóch walizkach Jana Sz. znaleziono ukryte, zabytkowe wyroby garncarskie. Polak powiedział dziennikarzom, że zabytkowe przedmioty kupił w Nikaragui za 400 dolarów, do Kostaryki zaś przyjechał w drodze do Miami.
Żadnych śladów w paszporcie Polaka, potwierdzających jego pobyt w Nikaragui, kostarykańska policja nie znalazła. Znalazła natomiast pieczątki świadczące o trzykrotnym pobycie Jana Sz. w Kostaryce od początku roku.
Rzeczpospolita, 3. XII. 1998, Małgorzata Tryc-Ostrowska, "Wizyta Jerzego Buzka".
Przy okazji wizyty w Meksyku premier Jerzy Buzek odwiedził również Kostarykę, by spotkać się z prezydentem Miguelem Angelem Rodriguezem. Celem jego krótkiego pobytu w San Jos? było ożywienie stosunków Polski z krajami Ameryki Środkowej.
Wyrażono zadowolenie z dobrych kontaktów obu państw i nadzieję, iż w najbliższym czasie ulegną one zacieśnieniu. W rozmowie z Grzegorzem Kurczukiem, E. Naranjo podkreślił, że Polska jest dla Kostaryki krajem, który odegra ważną rolę polityczną i ekonomiczną w Europie Środkowej. Wyraził nadzieję na dalsze rozwijanie kontaktów handlowych i kulturalnych. Wicemarszałek podkreślił, że Kostaryka jest najważniejszym partnerem Polski w Ameryce Środkowej. Mówiono także o kostarykańskiej Polonii, która - choć nieliczna - odgrywa ważną rolę.
Kostaryka jest najważniejszym partnerem handlowym Polski w Ameryce Środkowej. W ostatnich latach wzajemne obroty rosły w szybkim tempie (od 600 tys. USD w 1990 r. do 40 mln USD w roku 1996). Eksportujemy do tego kraju głównie wyroby stalowe, artykuły tekstylne i produkty chemiczne. Sprowadzamy banany (90 proc. importu) i kawę. Producenci kawy są zainteresowani usługami transportowymi PLO i PŻM. Istnieją szanse na sprzedaż do tego kraju samolotów rolniczych "Dromader" i śmigłowców "Sokół".
W Kostaryce jest najliczniejsze w Ameryce Środkowej skupisko Polonii (około 3 tysięcy osób), która uchodzi za bardzo wpływową grupę. Jej przedstawiciel, Teodoro Picado Michalski, był prezydentem.
Aresztowany ambasador Kostaryki (1993).
W 1993 ambasador Kostaryki w Polsce Carlos Vargas Solis aresztowany został w Warszawie, na lotnisku Okęcie z 12 kilogramami heroiny. Władze kostarykańskie odwołały go ze stanowiska i pozbawiły immunitetu dyplomatycznego. Ambasador stanął przed polskim sądem i został skazany na 5 lat więzienia.
Kalendarium dyplomatyczne
W 1990 roku założona została ambasada Kostaryki w Warszawie. W 1992 roku podpisane zostało porozumienie kostarykańsko-polskie o ruchu bezwizowym. W 1992 również podpisano porozumienie o współpracy kulturalnej pomiędzy dwoma krajami.
Polska delegacja w Kostaryce
W sierpniu 2002 roku do Kostaryki przybyła delegacja z Polski której przewodniczył Andrzej Załucki. Spotkali się w budynku Ministerstwa Spraw Zagranicznych z przedstawicielką Kostaryki Elayne Whyte. Rozmowy dotyczyły handlu, turystyki, wymiany akademickiej i sposobów lepszej kooperacji komercyjnej pomiędzy dwoma narodami. Według rzecznika ministerstwa Miguela Diaz, Polska obecnie kupuje od Kostaryki jedynie banany, a z Polski na eksport do Kostaryki wysyłane są niektóre produkty przemysłowe i rolnicze.
KONTAKT