Babcia w szuwarach historii
To nasza jedna z 4 Babć czyli pożarniczy Star 25. Ten na zdjęciu jest klasyczny czerwony z fantazyjnym białym kłaczkiem na błotnikach. Bał się, że będzie nie do odróżnienia od swoich sióstr, a skoro jest indywidualistą to postawił na taki wyróżnik.
Na zdjęciu przedziera się przez szuwary skrawków historii od silników po blaszki, deski i przedmioty będące świadkami naszej historii.
Jako jedyna z Babć znajduje się w apartamentach hali wystawienniczej. Docenia ten fakt i akceptuje wewnętrzny regulamin dzielenia się miejscem z innymi historycznymi bibelotami. Niczym elegantka z Birmy czy Brunei nosi na głowie towary. W jej przypadku taśmy i hełmy. Jest bardzo odpowiedzialna i wrażliwa. Dlatego świadoma swojej poważnej misji pilnuje by się przypadkiem nie poruszyć i nie przewrócić tych poukładanych jeden na drugim mini skarbów.
Bardzo dobrze współpracuje się jej z naszymi małymi strażnikami czyli wróblami i jaskółkami, które porobiły sobie z kratownicowego szkieletu hali salę koncertową zapewne doceniając jej dobrą akustykę ;-) Bywa, że ptaszyny figlują sobie z naszymi blaszanymi mieszkańcami wystawiając na próbę ich cierpliwość (latając tuż przed ich maskami) lub chowając się jak w przypadku naszej dzisiejszej modelki za jej niebieskimi kogutami.