Jesień zaczyna gwiazdorzyć
W naszej krainie zaczęła się jesień. Ta prawdziwa, gdzie wiatr strzepuje z drzew zbrązowiałe i powyginane liście. Są jak pamiątki po lecie i emocjach które rządziły w każdym zakamarku Fortu. Niedługo całe podłoże będzie spowite liściową skorupą, która pod naciskiem buta będzie chrzęścić i pękać.
Słońce już tak często nie zagląda, nie podpatruje z góry na to co robimy bo zajęte jest spaniem w szaropopielatych chmurach. Czasami łaskawie odchyli rąbek pierzyny i pogłaszcze promieniem któregoś z naszych pensjonariuszy na kołach. Albo tak jak na zdjęciu przeczesze nasze wzgórze na którym stoją domki.
Tutaj widnieją dwa z czterech domków jakie mamy w naszym Muzeum. Są drewniane i mają okna z małymi szybkami niczym westernowe chaty. Grube bele drewna wykorzystane do zabudowy ścian czasami grają z wiatrem fletowymi dźwiękami. Powietrze śmiga po zawijasach drzazg i sęków wygrywając jesienną melodię.
Domki ze zdjęcia wyposażone są dodatkowo w towarzystwo paleniska i ławki z której można obserwować z góry całą okolicę. Jeszcze można zrobić tam grilla, upiec kiełbaski czy ziemniaki albo posiedzieć i poobserwować jak na niebie przesuwają się chmury.